Myślałem, że będzie bardziej śmieszny. Głos Krawczyka-Żaka dobrze dobrany do brzuchatej postaci. Zarozumiały Garfield podróżuje w towarzystwie psa w poszukiwaniu śmiesznej wody, która ma mu umożliwić wygranie festynu humoru. (2/10)
no no