Niestety nie broni się jako komedia oderwana od RPDR. Spodziewałam się że będzie ostrzej (w końcu to Bianca del Rio!), bardziej krwiście i campowo. No i zabawnie.
Wyszła familijna, prosta i słabo zagrana komedyjka z gatunku tych grzecznych i bardzo sztampowych. Nudy i kilka ostrzejszych żartów, które jednak...
Jako definitywny fan Bianci daje 7/10 ale przecietny widz da takie 4/10 bo nie zrozumie kiczu, persony, prowadzenia kamery. To taki film dla fanow Bianci ale "bardzo chcemy sie odciac od maniery RPDR" film. Czyli dla mnie - fana - to jest zjadliwe. Ale dla Kowalskiego zupelnie niezrozumiale.